Ostatnie wydarzenia w powiecie karkonoskim alarmują o rosnącej fali oszustw inwestycyjnych. Mieszkaniec regionu stracił blisko 145 tysięcy złotych po tym, jak padł ofiarą przestępców podszywających się pod doradców inwestycyjnych. Pomimo wcześniejszych ostrzeżeń, mężczyzna wszedł w pułapkę, co skłoniło policję do kolejnego wezwania do ostrożności. Oszustwa tego typu stają się coraz bardziej powszechne, a ich metody coraz bardziej wyrafinowane.
Do zdarzenia doszło 4 lutego, kiedy to mężczyzna z powiatu karkonoskiego pozytywnie zareagował na reklamę w Internecie, która obiecywała szybki zarobek na rynku kryptowalut. Po nawiązaniu kontaktu telefonicznego z osobą oferującą inwestycje, został przekierowany do rzekomej analityczki finansowej. Na początku nic nie wzbudziło jego podejrzeń, a kobieta, kontaktując się wielokrotnie, budowała zaufanie, co ostatecznie doprowadziło mężczyznę do przekazania oszustom dostępu do swojego konta bankowego.
W efekcie jego działania skutkowały trzema przelewami na kwotę blisko 145 tysięcy złotych, zanim mężczyzna zaczął mieć wątpliwości w związku z dalszymi żądaniami wpłat. Po uświadomieniu sobie, że mógł paść ofiarą oszustwa, natychmiast zgłosił sprawę na policję. Funkcjonariusze podkreślają, że kluczowe jest przestrzeganie zasad ostrożności, takich jak nieufność wobec obietnic szybkiego zysku, unikanie udostępniania dostępu do konta, weryfikacja oferowanych usług oraz ostrożność w podejmowaniu decyzji pod wpływem emocji.
Policja apeluje o rozwagę i odpowiedzialność przy podejmowaniu decyzji finansowych. Niezwykle istotne jest, aby mieszkańcy Karpacza oraz okolicznych miejscowości nie dali się zwieść zapewnieniom o łatwych zyskach. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości dotyczących ofert inwestycyjnych, zaleca się konsultację z profesjonalistami oraz zgłaszanie podejrzeń do odpowiednich służb.
Źródło: Policja Karpacz
Oceń: Uwaga na oszustwa inwestycyjne w Karpaczu
Zobacz Także
