W nocy z 6 na 7 maja w Piechowicach doszło do pożaru w budynku wielorodzinnym, w którym przebywało 11 osób. Interwencja służb ratunkowych okazała się kluczowa, gdyż dzięki ich działaniom udało się ewakuować mieszkańców i uniknąć tragedii. Mimo poważnego zagrożenia, nie odnotowano żadnych obrażeń ani potrzeby udzielenia pomocy medycznej. Przyczyny pożaru są obecnie badane przez służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo.
Sytuacja miała miejsce około godziny 1:30, kiedy to dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze otrzymał zgłoszenie o silnym zadymieniu w jednym z budynków. Po przybyciu na miejsce, policjanci natychmiast przystąpili do ewakuacji mieszkańców, co okazało się kluczowe w kontekście zagrożenia ich życia i zdrowia. W ewakuowanych lokalach nie znaleziono żadnych osób potrzebujących pomocy.
Na miejscu interwencji szybko pojawiły się inne służby, które podjęły działania mające na celu zneutralizowanie zagrożenia. Po odcięciu prądu oraz gazu i przeprowadzeniu szczegółowych kontroli stwierdzono, że początkowym źródłem zadymienia był pożar w pomieszczeniach piwnicznych. Wstępne informacje wskazują na możliwość zaprószenia ognia przez osoby bezdomne, które mogły przebywać w tym rejonie. W wyniku sprawnej reakcji służb udało się uniknąć poważnych konsekwencji, a pożar został szybko ugaszony.
Obecnie trwają czynności procesowe związane z ustaleniem przyczyn oraz okoliczności powstania pożaru. Sprawą zajmuje się policja oraz prokuratura, które mają za zadanie dokładne zbadanie sytuacji oraz wyciągnięcie wniosków na przyszłość. Dzięki bliskiej współpracy służb interwencyjnych sytuacja została opanowana bez strat ludzkich i poważnych incydentów.
Źródło: Policja Karpacz
Oceń: Szybka reakcja służb ratunkowych w Piechowicach zapobiegła tragedii
Zobacz Także